Wybudowanie domu gdzieś poza miastem wiąże się często z potrzebą samodzielnego zapewnienia dostępu do wody. Gdy brak jest możliwości podłączenia do sieci wodociągowej, właściciele domu staną przed problemem wyboru odpowiedniego rodzaju studni. Szukając najlepszego rozwiązania, warto poznać zalety oraz wady możliwych do zastosowania opcji.
Domowe gospodarstwa od wieków stosują studnie Śląsk kopane, które się wykonuje do głębokości maksymalnie kilku metrów. Metoda ta sprawdza się doskonale na obszarach z odpowiednio wysokim poziomem wód gruntowych, gdzie pierwszy wodonośny poziom znajduje się stosunkowo płytko pod powierzchnią ziemi. Największym plusem takich studni jest stosunkowo niski koszt wybudowania i późniejszego utrzymania. Trzeba jednak pamiętać, że woda z takich studni pochodzi z płytszych warstw, przez co bardziej może być narażona na zanieczyszczenia z powierzchni – środki ochrony roślin, nawozy czy ścieki komunalne mogą łatwo wniknąć do płytkiej warstwy wodonośnej.
Alternatywnym rozwiązaniem są studnie Śląsk, jakie są kopane znacznie głębiej, nawet na kilkadziesiąt metrów pod powierzchnię ziemi. Do ich budowy konieczny jest specjalistyczny sprzęt i fachowe doświadczenie, co zwiększa mocno koszty całej inwestycji. Jednak jakość wody uzyskiwanej tą metodą jest zdecydowanie lepsza, ponieważ czerpana jest z głębokich, często dobrze izolowanych warstw, mniej narażonych na ewentualne skażenia z powierzchni. Głębinowe studnie także zapewniają też większą pewność i stałość dostępu do wody, również w okresach suszy, kiedy płytsze warstwy mogą całkowicie wysychać.
+Tekst Sponsorowany+
